Ochrona środowiska nie ogranicza się do gaszenia światła i krótszych pryszniców. Są mniej oczywiste sposoby obniżenia śladu węglowego i redukcji zużycia zasobów. Owszem, podstawa to segregacja śmieci i racjonalne gospodarowanie wodą. Jest jednak możliwy szereg zrównoważonych nawyków, bez rezygnowania z komfortu. Niektóre metody są zaskakująco proste w realizacji, a jednak wciąż mało znane.
Nieoczywiste sposoby oszczędzania wody
Oszczędzanie wody nie ogranicza się do wyłączania kranu podczas mycia zębów i zainstalowania perlatorów w bateriach łazienkowych. Istnieje wiele innych, mniej oczywistych rozwiązań, które pozwalają ponownie wykorzystać wodę i czerpać z niej dodatkowe korzyści. Poniżej kilka pomysłów:
- Recykling szarej wody – część wody po myciu warzyw i owoców z powodzeniem posłuży do podlewania roślin domowych bądź ogrodowych. Dzięki temu kwiaty nie ucierpią, a my zmniejszamy zużycie świeżej wody.
- Skropliny z klimatyzacji – w upalne miesiące klimatyzator wytwarza skroploną parę wodną, zwykle odprowadzaną do kanalizacji lub na zewnątrz. Tymczasem ta „czysta” woda przyda się do prac porządkowych, np. mycia podłóg, spłukiwania toalety i nawilżania gleby w doniczkach.
- „Start-Stop” w prysznicu – umożliwia wyłączenie przepływu, kiedy mamy na to ochotę, wystarczy nacisnąć przycisk stop umieszczony na uchwycie słuchawki.
Kuchnia eco-friendly
Choć segregacja śmieci jest już w wielu domach standardem, nadal można zrobić sporo, by ograniczyć ilość odpadów i lepiej wykorzystywać to, co uważamy za bezużyteczne. Dobrym przykładem jest kompostowanie resztek organicznych, nawet w niewielkich mieszkaniach. Metoda bokashi i zamknięte pojemniki na bioodpady pozwalają przetwarzać obierki warzywne, fusy po kawie czy skorupki jajek w wartościowy nawóz. Poza tym warto zainwestować w sprytny system segregacji: zamiast pojedynczego wielkiego kosza mniejsze, wymienne pojemniki wbudowane w szafkę kuchenną. Uprościmy rozdzielanie plastiku, papieru, szkła i odpadów organicznych. Albo upcycling – czyli wtórne wykorzystanie surowców nada drugie życie przedmiotom przeznaczonym do wyrzucenia. Stare pudełko kartonowe przekształcimy w organizer biurkowy, a zużyte słoiki w lampiony.
Kuchnia jest sercem domu. Tu generujemy najwięcej odpadów i zużywamy dużo energii. Wprowadzając zero-waste zagospodarujemy wszelkie nadwyżki i pozostałości – zamiast wyrzucać niewykorzystane produkty spożywcze zrobimy nowe dania. Uprawa własnych przypraw i ziół na parapecie (bazylia, mięta, szczypior) ograniczy potrzebę kupowania jednorazowo pakowanych ziół w supermarketach, a przy tym zawsze będą pod ręką świeże składniki. Przemyślmy czym pakujemy i osłaniamy żywność: folia aluminiowa i plastikowe woreczki mogą z powodzeniem ustąpić miejsca szklanym słoikom i metalowym pojemnikom. Są trwalsze, nie przechodzą zapachem potraw i w ostatecznym rozrachunku produkują mniej śmieci. Jeśli chodzi o wodę używaną w kuchni, polecamy dzbanek bądź filtr pod zlewem. Dzięki temu nie musimy nosić butelek z wodą mineralną, generujemy mniej plastiku i przy okazji oszczędzamy:
Rozwiązanie
Oszczędność
Korzyści środowiskowe
Gotowanie z resztek (zero-waste)
Mniej wyrzucanego jedzenia, zmniejszone koszty zakupów
Redukcja śmieci organicznych
Hodowla ziół na parapecie
Nie kupujemy ziół w plastikowych opakowaniach
Mniejsze zużycie opakowań, świeżość i lepszy smak
Szklane pojemniki
Wielorazowe, brak reakcji chemicznej z żywnością
Mniejsze zapotrzebowanie na folię i jednorazowe torby
Filtr przepływowy/dzbanek z filtrem.
Brak potrzeby kupowania wody butelkowanej
Ograniczenie plastikowych butelek, transportu i emisji CO2
Optymalizacja energii
Poza racjonalnym gospodarowaniem wodą i odpadami, łatwo optymalizujemy zużycie energii. Prostym i skutecznym rozwiązaniem są programowalne termostaty. Precyzyjnie zarządzają temperaturą we wnętrzach. W efekcie unikamy przegrzewania lub nadmiernego wychładzania, a to realne oszczędności na rachunkach za ogrzewanie. W zimie ciepło w domu zatrzymają grubsze zasłony i miękkie dywany. Ciekawą opcją są folie termoizolacyjne na szyby. Wreszcie, drobne rozwiązania technologiczne, jak lampy LED z czujnikiem ruchu w korytarzu albo miniaturowe instalacje solarne (np. na zewnętrzne oświetlenie). Dopełniają obraz nowoczesnego, ekologicznego domu. W takim miejscu nie rezygnujemy z komfortu, jednocześnie realnie obniżamy zużycie zasobów.